​Osoby interesujący się rynkami finansowymi coraz częściej słyszą ostatnio o zmieniającym się wskazaniu DXY, nazywanego również indeksem dolara. Pozwala on na ocenę siły (lub słabości) amerykańskiej waluty w zestawieniu z koszykiem najważniejszych walut świata.

DXY - jak jest zbudowany i co wskazuje?

DXY porównuje wartość USD w zestawieniu z 6 walutami, uznawanymi za najważniejsze dla rynków finansowych świata. Są to Euro, Jen Japoński, Frank Szwajcarski, Funt Brytyjski, Dolar Kanadyjski i Szwedzka Korona. Oczywiście największą wagę w koszyku DXY ma Euro, z racji na bardzo duże znaczenie na świecie (57% wagi indeksu), kolejno są Jen, Funt, Frank, Dolar Kanadyjski i Korona. W zestawieniu brakuje oczywiście chińskiego Juana, którego rola na świecie ogromnie wzrosła, co z pewnością zostanie odzwierciedlone w przyszłości. 

Co można odczytać ze wskaźnika DXY? Oczywiście najważniejszym zadaniem jest wykazywanie siły dolara do innych walut. Warto jednak pamiętać o tym, że USD nie jest walutą jedną z wielu, lecz walutą rezerwową świata. Z tego względu wraz z jego spadkami najczęściej spadają m.in. wyceny surowców czy metali szlachetnych w walutach lokalnych, choć oczywiście po dłuższym czasie często następuje korekta ich cen. Analogicznie jest w drugą stronę - szybkie umocnienie dolara, przekładające się na podniesienie DXY, oznacza np. że można spodziewać się wkrótce podwyżki na stacjach benzynowych. 

Dlaczego to takie ważne?

Wskazania DXY i siły amerykańskiej waluty powinny interesować zwłaszcza inwestorów lokujących swoje środki na rynkach międzynarodowych. Handlujący amerykańskimi akcjami, ETF'ami nominowanymi w USD, ropą, złotem, srebrem czy nawet kryptowalutami z pewnością wiedzą o tym, że aktywa te powiązane są w parze z dolarem właśnie. Z tego względu osłabienie się amerykańskiej waluty może w istotnym stopniu zredukować zwroty z inwestycji, nawet jeśli nominalnie przynoszą one zyski. 

Większość liczących się kontraktów terminowych CFD również nominowanych jest w amerykańskiej walucie, co wynika z najważniejszej roli giełdy w Nowym Jorku na światowych rynkach. Więcej informacji o tym, jak zacząć swoją przygodę z CFD znajdziesz tutaj. Bez wątpienia jednak warto brać pod uwagę zmienność walutową podczas podejmowania decyzji o wejściu w wybraną inwestycję na zagranicznych rynkach - również przy wykorzystaniu instrumentów syntetycznych. 

Warto przeczytać